Zarzecze wileńskie, czerpiąc ze swego wyjątkowego położenia i wpływów różnych kultur, tworzy własne tradycje. Z nadejściem wiosny na jeden dzień dzielnica przeobraża się w Zieloną Wyspę oddając hołd patronowi Irlandii – św.Patrykowi.
Ta kreatywna, artystyczna dzielnica Wilna od kilku lat aktywnie wlącza się w obchody tego święta, które przybierają wyjątkową formę, ponieważ Dzień Świętego Patryka to już nie tylko irlandzkie święto narodowe, ale wydarzenie o globalnym charakterze, którego istotą jest celebrowanie irlandzkiej kultury, historii oraz chrześcijańskiego dziedzictwa.


To Święty Patryk, misjonarz i biskup, w V wieku nawrócił Irlandię na chrześcijaństwo. To on posłużył się trójlistną koniczyną, aby w dostępny sposób wyjaśnić istotę Trójcy Świętej. W tym dniu nie sposób obejść się bez folkowych melodii granych na żywo. Na scenie, ustawionej tuż obok rzeki Wilenki, rozbrzmiewają tradycyjne dźwięki, a wieczorem fala euforii przenosi się do pubów, barów i kawiarni Zarzecza, gdzie na gości czekają dania irlandzkie.



Tradycyjnie Wilenka przybiera zielony odcień, gdyż zielony kolor, nawiązujący do irlandzkiej kultury, symbolizuje szczęście i nadzieję. Na Moście Zarzecznym zbierają się tłumy, oczekujące widowiskowej parady kajaków, które pod flagami różnych państw płyną w rytmie irlandzkich melodii. W powietrzu unosi się zapach przygody i radosne rozmowy świętujących. Co więcej, dzielnica Zarzecza ma swoją własną flagę – czasami wiosną wywiesza się jej zieloną wersję, przedstawiającą otwartą dłoń, symbolizującą przyjaźń i gościnność, które są fundamentem tej wspaniałej tradycji.


Tłoczno jest zawsze na tarasie tuż nad rzeką. Tradycja nakazuje, by w poszukiwaniu św. Patryka udać się do karczm, wznieść toast „dzbankiem św. Patryka” – obowiązkową szklaneczką whiskey, której kilka kropel, zgodnie ze starym zwyczajem, zostawia się na szczęście. Dlatego licznych gości, ubranych na zielono i noszących wyjątkowe irlandzkie kapelusze rodem z Dublina, można spotkać przy kuflach piwa w kultowym miejscu dzielnicy – tzw. Barlamencie Zarzecza, mieszczącym się na terenie dawnej Łaźni Fińskiej.
Tego dnia poszukuje się zielonej, trójlistnej koniczyny – symbolu święta i swoistego talizmanu. To właśnie on przynosi pomyślność, a wszechobecna zieleń nawiązuje do malowniczych krajobrazów Irlandii.

Legendarne węże, które według podań św. Patryk wypędził z Irlandii, oraz skrzaty, figlarne istoty z irlandzkiego folkloru skrywające garniec złota, to symbole magii. Trzeba ich poszukać…Może komuś uda się je odnaleźć.

Zieleń to kolor szczęścia, a według Konstytucji Zarzecza każdy mieszkaniec ma prawo być szczęśliwy. Bo choć Republika Zarzecza to żart z rzeczywistości, to jej magia jest jak najbardziej prawdziwa – szczególnie, gdy wiosna budzi się do życia, a radość wypełnia ulice tej niezwykłej dzielnicy.


