Wiele świąt chrześcijańskich zostało nałożonych na dawne obrzedy pogańskie. 25 stycznia to Święto Połowy Zimy (lit. Pusiaužiemis), kiedy dzień zaczyna zauważalnie się wydłużać. Jest to ruchome święto wywodzące się z czasów przedchrześcijańskich, będące pozostałością wierzeń dawnych Bałtów. Uznawane za punkt zwrotny w kalenddarzu, symbolizuje przejście z jednego stanu w inny.
W tradycji ludowej święto to bywa określane mianem „Chrztu Kumekiuka” lub „urodzin Kumeliuka”. Wierzono, że zwierzęta odwiedzały gospodarzy. To dzień symbolizujący odejście ciemnej pory roku, której patronował Perkun. Jeleń – król zwierząt – zrzucał wówczas swoje poroże, przekazując regalia niedźwiedziowi. Niedźwiedź przewracał się na drugi bok, co uznawano za znak przemiany.
Wierzono również, że w tym czasie kończyły się wilcze wesela, a w lesie można było usłyszeć pierwsze charakterystyczne dla drugiej połowy zimy ptasie śpiewy. Był to także dzień, w którym sprawdzano zapasy w spichlerzach.