W dniach 7-9 lipca br. nieformalna grupa miłośników przyrody i aktywnego wypoczynku „Klan” zorganizowała wyprawę rowerową „Pielgrzymka do Jeziora Świętego w Jeziorosach”. Klanowcy przejechali ponad 100 km leśnymi i polnymi drogami Regionalnago Parku „Gražutė” w rejonie jezioroskim. Trasa przebiegała w malowniczej leśnej scenerii parku wśród niezliczonych jezior, rzeczek i strumieni.
Uczestnicy wyprawy ominęli dwa duże jeziora Luodis i Samavas, podziwiali piękno zbiornika zaporowego Antalieptė, który jest znany z wspaniałych krajobrazów i mnóstwa wysp z koloniami dzikiego ptactwa, kilkakrotnie przecięli wody czystej i cichej rzeki Świętej (Šventoji), złozyli hołd niezwykłej potrójnej Lipie w Gulbinie oraz sędziwej Sośnie w Salakasie by wreszcie omyć swe ciała w krystalicznie czystej wodzie Jeziora Świętego.
Podczas wyprawy Klanowcy zwiedzili również dwie góry zamkowe w Kiemionyse oraz Bielkowszczyźnie, napotkali na swej drodze mnóstwo zwierząt: dumnego orła, bystrookiego jastrzębia, rączą sarnę, rudego lisa, mnóstwo ptaków i owadów, a przy samym jeziorze Świętym zetkneli się z jego tajemniczym gospodarzem – ozdobionym białymi cętkami u głowy – leśnym wężęm.
Ptaków było tak dużo, że jedna z uczestniczek wyprawy zauważyła: „Bocianów tutaj, jak u nas gołębi!”. I właśnie to stwierdzenie najlepiej oddaje bogactwo fauny tego pięknego zakątka naszego kraju.
Zwiedzając park regionalny Klanowcy poznali również miejscowe legendy i wierzenia. Ponoć potrójne lipy, jedną z których napotkali oni na swej drodze, w przeszłości otaczano czcią. Wierzono, że posiadają one nadprzyrodzone uzdrawiające moce. Uważano, że lipy chroniły od złych duchów, w takie drzewa nie uderzał piorun. Lipa była siedzibą bogini przeznaczenia Laimy oraz bogini miłości Mildy. W czasach poźniejszych natomiast, wierzono, że w lipach mieszkają dusze zmarłych kobiet.
Jezioro Święte, które było celem wyprawy, jest unikalnym bezodpływowym jeziorem. Jego wahania horyzontu powierzchni wody są największe spośród wszystkich jezior kraju – każde 30 lat krystalicznie czysta woda jeziora to się unosi, to znów opada o 3 m. Przejrzystość wody wynosi aż 6,5 m. Nie na próżno jezioro te naukowcy nazywają litewskim Bajkalem. Brzegi Jeziora Świętego są płytkie, mielizny duże, piasek czysty, jasny i drobny, zupełnie jak nad morzem…
Dodaj komentarz